nie po raz pierwszy właściwie, pierwszy raz by Iza* a to robi ogromną różnicę - przynajmniej dla mnie.
Motywem działania był mój wymarzony, wymęczony i mozolny cardigan w paski, który na początku miał być przykładną wersją Paulie... szybko się okazało, że ten fason nie jest dla mnie, więc korpus poszedł do sprucia. Chęć na paski została - podsycana dodatkowo wieloma fantastycznymi dzianinami na Ravelry;
np.: tą lub tą ....i tą ....i tą.... i wieloma innymi. Długo nie mogłam się zdecydować czego ja tak naprawdę chcę i tym sposobem powoli dojrzała forma własna:
Rozpinany sweter z alpaki Dropsa i mieszanki wełny Delight Dropsa w zestawieniu odcieni granatów, ciemnych fioletów, zieleni i turkusu - ich bogactwo ukryte zostało w ciemnym nasyceniu tych wszystkich kolorów - efekt ten jednak był zamierzony - przy zróżnicowaniu delight'a bałam się pstrokacizny....
Wydziergany drutami 2,5 i 2,0; waży 460g; jest niezwykle miękki i lejący, tak bardzo miły, że nie zważam na alpakowe kłaki;....oczywistym chyba już zdaje się być fakt, że zdecydowałam się na lewe oczka na prawej stronie....
Na zdjęciach niestety słabo widać kombinowane szczegóły wykończenia, na które wpadłam w trakcie robienia korpusu: wymyśliłam sobie lamówkę na dołach swetra (łącznie z rękawami) - przedłużyłam ją do wysokości jednej czwartej przodu, bo bardzo nie lubię kiedy na łączeniach linie oczek układają się prostopadle (taka fanaberia...) - stąd też pomysł na zrobienie zakładek przodu wzdłuż korpusu a nie w poprzek. Dzięki tej mozolnej kombinacji części guzikowe wyglądają jak przyszyte szwem widocznym choć wcale nie są (...bo ja chronicznie nie znoszą zszywać dzianiny i odkąd poznałam wiele magicznych technik to unikam zszywania jak ognia...)
...dobrze widać kolorowe guziki:
Przy samych rękawach tez kombinowałam, bo nie miałam pomysłu jak prowadzić nitki zmieniających się kolorów - skoro nie miałam pomysłu jak je ukryć (...a nie znam żadnych profesjonalnych metod :( ) to postanowiłam je pokazać - przeplatałam je szydełkiem przez prawą stronę rękawa dzięki czemu znowu powstało wrażenie widocznego szwu - bez szwu; nieznacznie widocznego:
...a po za tymi kombinacjami to reszta jest prosta: reglan robiony od góry z dekoltem formowanym za pomocą rzędów skróconych, a kolorystyczny układ tylko pozornie zdaje się być przypadkowy: kolorem bazowym jest granatowa alpaca dopsa;
paski układają się kolejno
*4 rzędy - kolor bazowy (1) - alpaca dropsa 4305
2 rzędy - kolor 2 - alpaca dropsa 6360
4 rzędy - kolor 3 - delight dropsa 09
2 rzędy - kolor 1
4 rzędy - kolor 2
2 rzędy - kolor 3*
** - powtarzać układ
...dzięki kolorystycznemu bogactwu delight'a ta logiczna powtarzalność zanika na rzecz przypadkowej oryginalności....
*po pierwsze: jedno musicie mi z góry wybaczyć - tak bardzo wcieliłam się w rolę twórcy i tworzywa, że w zasadzie zapomniałam o sweterku przez co został ewidentnie skrzywiony......
po drugie: o jedno jestem znowu bogatsza - zupełnie niepotrzebnie obawiałam się sztucznego oświetlenia - nie jest idealnie, ale jest fajnie biało (wiem co myśli teraz moja szwagierka...;) - a tego chciałam już od dawna...
po trzecie: Iza - wielkie dzięki!
Wszystkim odwiedzającym życzę m i ł e g o w e e k e n d u!
Świetny jest!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńPolubiłam alpakę i Twoje wykonanie utwierdza mnie w tym polubieniu. Ja też mam zamiar spróbować stać się twórcą i tworzywem po poradach Izus. Tylko nie mam ściany białej ani jednej w moim domu :) Nie jestem przekonana czy zielenie będą twarzowe. Pożyjemy, zobaczymy - jak mówią klasycy.
OdpowiedzUsuńTo było ciekawe doświadczenie i gorąco Cie do niego zachęcam,myślę że kolor ściany na pewno nie przeszkodzi;)...a rady Izy nie po raz pierwszy są niezastąpione!
Usuń...w kwestii alpaki to jest mój pierwszy sweterek z alpaki i ja też już ją uwielbiam, na tym jednym nie poprzestanę:)
Ana, wyściskam Izę za to, że Cię natchnęła!!! Wyglądasz prześlicznie, a zdjęcia bardzo udane! Sweterek świetnie komponuje się z białą sukienką, ale ogólnie go przyćmiłaś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ciepłego "zapiątku" życzę!
czekam czekam :)
UsuńNormalnie się zarumieniłam....a co do ściskania - ściskam Was obie:)
UsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam!
Piękny wyszedł! Fajne zestawienie kolorków
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńŚwietne kolory, świetne guziory, wykończenia rękawków super. Foty wyszły Ci fantastycznie, instrukcja Izy działa! W ogóle jesteś bardzo fotogeniczna! I fryz Twój mi się podoba, cholera, same ochy i achy no ale nie da się inaczej :)
OdpowiedzUsuńSpąsowiałam jak pomidor - tym bardziej, że ja kompletnie nie uważam się z a fotogeniczną....a i co do fryzury mam wątpliwości...więc bardzo, bardzo dziękuję i pozdrawiam:)
Usuńsweter PIĘKNY ! szkoda ze tak mało detali widać no ale nie można mieć wszystkiego ;) bardzo fajna ta inspirowana sesja, świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPs. masz jakieś wskazówki/linki jak to jest z kształtowaniem dekoltu rzędami skróconymi bo w skarpetach wiem o co chodzi, w czapce poppy tez ale jakoś brakuje mi wyobraźni przy dekolcie
Bardzo dziękuję:)
UsuńKwestia szczegółów stała się drugorzędna, raz że bez reszty pochłonęło mnie pozowanie a dwa, że sweterek ciemny i trudno mi się go fotografowało...a dekolt to moja inwencja twórcza i nie bardzo wiem czy uda mi się to sensownie rozpisać, ale spróbuję - więc proszę o maila to prześlę opis.
Pozdrawiam
Poważnie! super, strasznie się ciesze i jeszcze bardziej dziękuję :)
Usuńjoahnkas@gmail.com
Sweterek bardzo ładny. Pięknie dobrane kolory. A można liczyć na małą podpowiedź co do zmiany kolorów, czy zmieniałaś kolory co 4 rzędy? Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńJolu dziękuję:)
Usuń....posta już uzupełniłam o układ pasków.
...aaa na biało!!! Biały jest naprawdę wdzięczny. I sweterek uroczy - jak zwykle miałam przyjemność oglądać go jak jeszcze był fragmentem udziergu z wystającymi drutami i zwisającymi nitkami, ale i tak już mnie się podobał. Oczywiście - przyznaje się bez bicia - że ZAZDROSZCZĘ!!!
OdpowiedzUsuńnoooo moja Droga! zupełnie nie ma czego zazdrościć, bo ja doskonale wiem, że Ty też tak POTRAFISZ!.....i ciągle czekam aż sama się o tym przekonasz, a więc do dzieła Kochana!
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńzadanie domowe odrobione rewelacyjnie ;)
a tak na serio: cieszę się, że się moje wskazówki przydały, że się przełamujesz i odkrywasz, że to focenie się nie takie złe ;)
a sweterek fajny. z gatunku tych, co ile by się ich nie miało zawsze kolejny się przyda :) i pięknie się z tą bielą prezentuje
....ale to jeszcze bez wygłupów było:)
Usuńa tak na serio: wielkie dzięki, bo Twoje Izo wskazówki zawsze się przydają:)...po za tym focenie się jest niezwykle fajnym doświadczeniem, i już myślę o kolejnym;)
jeszcze raz DZIĘKI:)
Pięknie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękny sweterek, a na kolorowe guziczki od razu zwróciłam uwagę.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietny sweterek :-) Genialnie wyglądasz w tym sweterku i w tych kolorach. Jak dla mnie - rewelacja.
OdpowiedzUsuńA dodatkowo super zdjęcia :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetny sweterek i świetne zdjęcia! Po prostu :)
OdpowiedzUsuńDziekuję;)
Usuń...bo paski są ekstra! Twój sweter ma przepiękne kolory, należą do moich ulubionych i bardzo, ale to bardzo mi się podoba! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo dziękuję;)
OdpowiedzUsuńAle super paseczki i te guziczki kolorowe :) ewa
OdpowiedzUsuńfajny sweterek, a same zdjęcia- pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny sweterek... umiem robic na drutach ale nie umiem dopasowywac do figury... ;(
OdpowiedzUsuń