Przejdź do głównej zawartości

kolorowe zauroczenie


....czyli w poświątecznej prezentacji demonstruję ukończony planowo drugi prezentowy udzierg:





Wzór, o którym nie trzeba się specjalnie rozpisywać bo doskonale jest znany:  Color Affection by Veera Välimäki. To moje trzecie podejście do tego oryginalnego układu pasków wymyślonego przez Veerę; wykorzystałam alpaDrops'a i Delight'a, który zdaje się być do tego wzoru stworzona....

  




Tym kolorowym akcentem zamykam ten rok, w nowy wchodzę w z głową pełną dzianinowych planów.....co z nich pozostanie czas pokaże. Wszystkim odwiedzającym życzę przede wszystkim spełnienia — zapalonym dziewiarkom jak najwięcej czasu z robótką w ręku..... do siego roku!




Komentarze

  1. Życzę Ci dokładnie tego samego!
    A chusta piękna - jak zresztą wszystko co tworzysz

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna!!!Wspaniałych udziergów życzę w Nowym Roku:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta.Bardzo ładny zestaw kolorów. Mam zamiar zrobić podobną chustę. Pierwszy krok poczyniłam : mam wzór . Teraz drugi - kupienie włóczki.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęścia w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała!Udanych prac i realizacji pomysłów w przyszłym Roku,pozdrawiam,Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie. Jak zresztą wszystkie prace.

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie dziubię z Delight Dropsa i bardzo mi się ta włóćzka podoba.
    Twoja chusta jest piękna. W moich ulubionych kolorach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna :-)
    Moja próba wydziergania tej chusty skończyły się fiaskiem :-) ale mam nadzieję, że może ... kiedyś... A wydziergana przez Ciebie kusi :-)
    Dziękuję za życzenia :-) Tobie życzę szczęśliwego Nowego Roku :-) Dużo zdrowia i spełnienia wszystkich planów.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

w końcu...

Nadeszła wiosna. Może i nawet wczesne lato, które rozpieszcza nas ciepłem słonecznego blasku. W końcu jest ciepło. W końcu też udało mi się skończyć dziejący się zbyt długo i z dozą niepowodzeń prosty – acz nie prostacki kardigan. Kupiłam projekt, wybrałam włóczkę i zaczęłam dziergać....stosunkowo dawno temu.... Bezkres dżerseju na cienkich drutach dzieje się powoli, więc gdy po skończeniu całość korpusu okazało się, że nie trafiłam z wymiarem otworów na rękawy to sami rozumiecie delikatne rozczarowanie jakie mnie ogarnęło. Próbowałam sztukować, dzielić i markować nietrafioną część swetra  – bezskutecznie; bo im bardziej proces kombinacji technicznych nabierał tempa tym większe rozbieżności ukazywały się moim oczom.. Sprułam. Kolejne podejście okazało się porażką do kwadratu bo popełniłam ten sam błąd w tym samym miejscu....byłam już wtedy bliska rezygnacji uświadamiając sobie ilość godzin jakie zmarnowałam! Ów czas nie pozostawił mnie jednak obojętnej i dał mi podstawową

...

wielokropek – znak interpunkcyjny w postaci trzech umieszczonych obok siebie kropek (…) używany przeważnie na końcu zdania, dla zaznaczenia fragmentów pominiętych ...pominę więc tłumaczenie coraz mniejszej aktywności. Przytaczanie tych samych spostrzeżeń o płynącej zbyt szybko codzienności, o braku światła do zdjęć, o wielu planach, które z równą intensywnością pojawiania znikają w przyszłości pod wspólnym mianownikiem: jutro. Ten, z kolei migiem przekształca się w bliżej niesprecyzowane: potem, kiedyś, innym razem. Nawet samo dzierganie idzie mooooozoooooolnie...beznamiętnie schodzą z drutów pomniejsze  dzianiny...te pełne namiętności twórczej powodują stan niezrozumiałego zmęczenia... Taki mniej więcej jest aktualny status mojego hobby i związanego z nim blogowania: pogłębiające się niezadowolenie. Nie chce udawać ambitnie przemyślanych epickich przerw w pisaniu bloga, bo takowych nie ma. Jeszcze nie dawno próbowałam walczyć o wielkie treści każdego zdania; ba! słowa nawet.

jeden

...pierwszy i nie ostatni:) ...u k o ś n i k: ...długo się do niego zbierałam (...co niestety stało się normą); a jak się już zebrałam to stosunkowo długo nie mogłam przebrnąć przez tą prostą technikę...pomimo trudności efekt końcowy zadowalający – zdecydowanie pobudzający kolorystyczne fantazje...więc i ukośniki będą kolejne wykonany z koralików toho 11/0 – z a r e z e r w o w a n y