Przejdź do głównej zawartości

restart



...czyli jednak nie dałam za wygraną, choć sprułam to co zapowiadałam....nęcąca mnie szarość nie dawała mi spokoju, zaczęłam po raz kolejny i z ośmiu motków włóczki Cotton Light Drops'a przy użyciu drutów 3,5 i 3 powstała ta oto dzianinowa forma:



Reglan dziergany od góry bezszwowo, zapinany na cztery metalowe guziki z rękawem 3/4 -  w tej formie zdecydowanie mniej doskwierają mi techniczne właściwości  tej włóczki - ładnie ułożyły się ryżowe wykończenia dekoltu, dołu i rękawów a i wzór całości zaczerpnięty z książki Mary Webb Robótki na drutach zdaje się być idealny w połączeniu z "ciężarem właściwym" tej włóczki.








Linia dekoltu układa się dość szeroko (mogłam narzucić kilka(naście) oczek mniej) - przy noszeniu ramiona maja tendencje do opadania  - jednak całość swetra układa się na tyle fajnie, że szeroki dekolt tylko podkreśla jego luzacką formę...jednym słowem: jest "noszalny" - a to po wstępnym zniechęceniu zdaje się być najistotniejsze:)







m i ł e g o  t y g o d n i a ;)








Komentarze

  1. Noszalność jest najważniejsza :) Bardzo fajny sweterek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :-)
    Jak dla mnie jest boski :-)
    Wszystko ma idealne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny i najważniejsze,że będziesz go nosić,pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  4. To kolejny szary sweterek, który kradnie moje serce - wygląda świetnie. I chyba dojrzewam do nabycia wełenki w szarym kolorze na swoją wersję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze mnie się bardzo podoba, bardzo ładnie komponują się rękawki 3/4. Ponadto podziwiam Cię za upór i determinację! No i nadal zachwycam się Twoją fryzurą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszę, cierpliwość popłaca! Bardzo wyszedł zgrabniutki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sweterek jest nonszalancki przez wielkość dekoltu, ale to tylko dodaje mu uroku.
    Moim osobistym największym problemem przy robieniu od góry, jest określenie wielkości dekoltu. Zazwyczaj wydaje mi się za mały, a potem to różnie wychodzi ;)
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

w końcu...

Nadeszła wiosna. Może i nawet wczesne lato, które rozpieszcza nas ciepłem słonecznego blasku. W końcu jest ciepło. W końcu też udało mi się skończyć dziejący się zbyt długo i z dozą niepowodzeń prosty – acz nie prostacki kardigan. Kupiłam projekt, wybrałam włóczkę i zaczęłam dziergać....stosunkowo dawno temu.... Bezkres dżerseju na cienkich drutach dzieje się powoli, więc gdy po skończeniu całość korpusu okazało się, że nie trafiłam z wymiarem otworów na rękawy to sami rozumiecie delikatne rozczarowanie jakie mnie ogarnęło. Próbowałam sztukować, dzielić i markować nietrafioną część swetra  – bezskutecznie; bo im bardziej proces kombinacji technicznych nabierał tempa tym większe rozbieżności ukazywały się moim oczom.. Sprułam. Kolejne podejście okazało się porażką do kwadratu bo popełniłam ten sam błąd w tym samym miejscu....byłam już wtedy bliska rezygnacji uświadamiając sobie ilość godzin jakie zmarnowałam! Ów czas nie pozostawił mnie jednak obojętnej i dał mi podstawową

...

wielokropek – znak interpunkcyjny w postaci trzech umieszczonych obok siebie kropek (…) używany przeważnie na końcu zdania, dla zaznaczenia fragmentów pominiętych ...pominę więc tłumaczenie coraz mniejszej aktywności. Przytaczanie tych samych spostrzeżeń o płynącej zbyt szybko codzienności, o braku światła do zdjęć, o wielu planach, które z równą intensywnością pojawiania znikają w przyszłości pod wspólnym mianownikiem: jutro. Ten, z kolei migiem przekształca się w bliżej niesprecyzowane: potem, kiedyś, innym razem. Nawet samo dzierganie idzie mooooozoooooolnie...beznamiętnie schodzą z drutów pomniejsze  dzianiny...te pełne namiętności twórczej powodują stan niezrozumiałego zmęczenia... Taki mniej więcej jest aktualny status mojego hobby i związanego z nim blogowania: pogłębiające się niezadowolenie. Nie chce udawać ambitnie przemyślanych epickich przerw w pisaniu bloga, bo takowych nie ma. Jeszcze nie dawno próbowałam walczyć o wielkie treści każdego zdania; ba! słowa nawet.

spacerowy opis

Dziękując za wszystkie komentarze postanowiłam podzielić się swoim ostatnim wytworem, pełna ciekawości jakie przyniesie to efekty.... S p a c e r  p o  S z e t l a n d a c h   - c h u s t a ; ( W a l k  f o r  S h e t l a n d - s h w a l ) Materiały : Włóczka: Lima Drops (50g/ 90m) - 6 motków Druty: 4,5 Motyw: Tradycyjny wzór szetlandzki - liczba oczek podzielna przez 17+1 Skróty:  w opisie i w tłumaczeniu schematu użyłam nomenklatury angielskiej (...od dłuższego czasu jest mi ona bliższa) o.p. - oczko prawe o.c. - oczko środkowe M1L - dodać jedno oczko w następujący sposób: wkłuć lewy drut od przodu pod poprzeczną nitkę pomiędzy drutami i przerobić na prawo od tyłu M1R - dodać jedno oczko w następujący sposób: wkłuć lewy drut od tyłu  pod poprzeczną nitkę pomiędzy drutami i przerobić na prawo od przodu rz. - rząd/y Instrukcja: 1 . nabrać na drut okrągły 5 o. i przerobić 1 rz. na lewo(tego rzędu nie liczymy); oznaczyć markerem oczko środkowe 2 . prz