Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

pokusa

Główną pokusą dziewiarki są włóczki, nowe fasony dzianin wszelkich – począwszy od chust i innych akcesoriów, skończywszy na swetrach maści wszelkiej – tu chylę czoła przed bardzo nowatorskim projektem Marzeny ;) i szczerze gratuluję kreatywności ! Ja te pokusy staram się okiełznać i kontrolować i chyba mi to wychodzi:/ Pokusiłam się natomiast na coś zupełnie nowego: na nowy szablon bloga!  Być może brak informatycznej wiedzy spowodował, że jego dostosowywanie do moich zachcianek zaowocowało błędami nie do zniwelowania. Straciłam listę ulubionych blogów! Będę ją odtwarzać ale to pewnie potrawa... Straciłam też ostatniego posta: historię wymęczonego riosa – okazuje się, że nie tylko on sam był wymęczony ale wszystko co z nim związane...nawet jego opis, którego nie mam serca odtwarzać...bo pewnie większość zainteresowanych i tak go już przeczytała.... Pomimo tego postanowiłam pozostawić po nim jakiś ślad w postaci tego krótkiego podsumowania prucia, wymyślania i przekształ