Przejdź do głównej zawartości

dwa

czyli razem trzy*
...ukośniki –  rzecz jasna
...i nie ostatnie – rzecz jasna, bo niezmiernie urzekła mnie ta gra kolorów:

ecru z pastelowymi odcieniami brzoskwini i metalicznym różem; koraliki toho 11/0;
z a r e z e r w o w a n a ☺






antracytowa z irysami, kroplami zieleni i mroźnego fioletu (toho 11/0) – szczególnie z niej jestem zadowolona – choć nie są to moje kolory, to pięknie się tutaj uzupełniają, a wspomniana zieleń dodaje im wyrafinowania;
z a r e z e r w o w a n a ☺






*pierwszy ku mojej radości powędrował nad środkowe wybrzeże:)


Komentarze

  1. Szczena opada. W tej pierwszej podobają mi się te gdzieniegdzie rozsiane czarne kropeczki. Z ilu koralików w rzędzie zrobiona jest ta druga? Nawlekasz losowo? Niby umiem robić to co Ty ale i tak mnie onieśmielasz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Z grubsza zakładam rozkład kolorów, wcześniej przymierzając je do siebie i konfigurując miliioooon razy, nawlekam bez liczenia; ta grubsza jest zrobiona na 14 k w rzędzie:) zachęcam do tej swoistej gry...ja też się często czymś inspiruję, pomysł na takie rozmieszczenie kolorów zaczerpnęłam od Effci, a do zestawu kolorów inspiruje mnie wszystko co widzę - praktycznie wszędzie są kolory:)
      Pozdrawiam♥

      Usuń
  2. Obie są śliczne, chociaż ta czarna jest ma w sobie ducha karnawału, a przynajmniej nocy sylwestrowej ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥
      ...ta ciemna to rzeczywiście ametyst...i ma w sobie coś pociągającego:)

      Usuń
  3. Bardzo eleganckie ci wychodzą. Śmiem twierdzić (nie od dzisiaj zresztą) że jesteś artystką w szerszym słowa tego znaczeniu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj:)baardzo dziękuję ♥ czuję się onieśmielona:)))

      Usuń
  4. Razem z Effcią kusicie mnie tymi kontrolowanymi nieładami. Chyba czas spróbować, bo całkiem przyjemnie to wygląda, a mnie coraz więcej dziwnych (bo małych) ilości koralików zostaje w zapasach.

    PS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szał :)
    Aniu, a podpowiesz mi skąd to zapięcie tej drugiej bransoletki?:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

w końcu...

Nadeszła wiosna. Może i nawet wczesne lato, które rozpieszcza nas ciepłem słonecznego blasku. W końcu jest ciepło. W końcu też udało mi się skończyć dziejący się zbyt długo i z dozą niepowodzeń prosty – acz nie prostacki kardigan. Kupiłam projekt, wybrałam włóczkę i zaczęłam dziergać....stosunkowo dawno temu.... Bezkres dżerseju na cienkich drutach dzieje się powoli, więc gdy po skończeniu całość korpusu okazało się, że nie trafiłam z wymiarem otworów na rękawy to sami rozumiecie delikatne rozczarowanie jakie mnie ogarnęło. Próbowałam sztukować, dzielić i markować nietrafioną część swetra  – bezskutecznie; bo im bardziej proces kombinacji technicznych nabierał tempa tym większe rozbieżności ukazywały się moim oczom.. Sprułam. Kolejne podejście okazało się porażką do kwadratu bo popełniłam ten sam błąd w tym samym miejscu....byłam już wtedy bliska rezygnacji uświadamiając sobie ilość godzin jakie zmarnowałam! Ów czas nie pozostawił mnie jednak obojętnej i dał mi podstawową

spacerowy opis

Dziękując za wszystkie komentarze postanowiłam podzielić się swoim ostatnim wytworem, pełna ciekawości jakie przyniesie to efekty.... S p a c e r  p o  S z e t l a n d a c h   - c h u s t a ; ( W a l k  f o r  S h e t l a n d - s h w a l ) Materiały : Włóczka: Lima Drops (50g/ 90m) - 6 motków Druty: 4,5 Motyw: Tradycyjny wzór szetlandzki - liczba oczek podzielna przez 17+1 Skróty:  w opisie i w tłumaczeniu schematu użyłam nomenklatury angielskiej (...od dłuższego czasu jest mi ona bliższa) o.p. - oczko prawe o.c. - oczko środkowe M1L - dodać jedno oczko w następujący sposób: wkłuć lewy drut od przodu pod poprzeczną nitkę pomiędzy drutami i przerobić na prawo od tyłu M1R - dodać jedno oczko w następujący sposób: wkłuć lewy drut od tyłu  pod poprzeczną nitkę pomiędzy drutami i przerobić na prawo od przodu rz. - rząd/y Instrukcja: 1 . nabrać na drut okrągły 5 o. i przerobić 1 rz. na lewo(tego rzędu nie liczymy); oznaczyć markerem oczko środkowe 2 . prz

jeden

...pierwszy i nie ostatni:) ...u k o ś n i k: ...długo się do niego zbierałam (...co niestety stało się normą); a jak się już zebrałam to stosunkowo długo nie mogłam przebrnąć przez tą prostą technikę...pomimo trudności efekt końcowy zadowalający – zdecydowanie pobudzający kolorystyczne fantazje...więc i ukośniki będą kolejne wykonany z koralików toho 11/0 – z a r e z e r w o w a n y