Przejdź do głównej zawartości

często





czyli o tym jak statystyka obecności wirtualnej przeszła w regres....
Często zajmuje mnie dzierganie.
Coraz jednak mniej mam  nieprzerywanego innymi aktywnościami życiowymi dłuższych chwil, w których  mogę się oddać tym relaksującym zabiegom samorealizacji.. O ile jeszcze to leniwe snucie się dzianin przynosi znikome acz namacalne efekty tak kompletnie straciłam te rezerwy czasu, w których mogę je godnie dokumentować.... brak światła albo raczej ograniczone światło w jeszcze bardziej ograniczonej przestrzeni dodatkowo mnie demotywują niwelując podjęcie twórczego wysiłku....
Efekt tego jest taki, że wiele realizacji nie zostało tu pokazanych i pewnie już nie będę do nich wracać....pozostały tylko namiastki z czasu zaprzeszłego:



...to kilka akcesoriów, które trochę bardziej sprecyzowały się w tych kilku zakładkach z cyklu: zrobione na ravelry.

Z obiektów poza dziewiarskich powstało kilka biżuteryjnych, większość z nich wydana została bez śladu dokumentacji. Trochę złota i srebra, nieprzeciętnych kolorów w iskrzącym się szkle przewinęło się przez palce i na nowo rozpaliło frajdę z ich komponowani, tak iż kilka poza planowych wcisnęło się w ciasną listę obowiązkowych i te zostały udokumentowane....znaczy część pierwsza:


1_metalizujący granat, szarość i soczysta zieleń....



 2_przydymione szarością złoto z akcentem granatu i zieleni...



3_tęczowy ciemny granat z kroplami złota i ecru

wszystkie bransoletki z koralików toho 8/0
wszystkie są wolne i czekają na nowe właścicielki;)


Często i dużo się dzieje;) tylko częstotliwość inna; zmieniona proporcja między tym co trzeba _ co można _ co by się chciało...mam mało ambitny plan nie zwlekać z pisaniem i pokazywaniem! czy wyjdzie – CZAS – kluczowy gracz codzienności pokaże...








Komentarze

  1. Jak się cieszę, że napisałaś!!
    Twoja aśka:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesują mnie bransoletki, jaka jest ich długość (obwód po zapięciu) a może masz z zapięciem prostszym np. magnesowym albo zatrzaskowym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam;) Obwód po zapięciu to ok. 16 cm z możliwością powiększenia dzięki łańcuszkowi.
      Aktualnie nie mam na stanie z zapięciem magnesowym ale istnieje możliwość wykonania po nowym roku.
      W razie pytań proszę o skorzystanie z formularza kontaktowego w pasku bocznym lub z napisać na e-mail:
      anaszymanowska@wp.pl
      Pozdrawiam;)

      Usuń
  3. Thanks for sharing this blog its very informative and useful for use.

    หนังชีวประวัติ

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

w końcu...

Nadeszła wiosna. Może i nawet wczesne lato, które rozpieszcza nas ciepłem słonecznego blasku. W końcu jest ciepło. W końcu też udało mi się skończyć dziejący się zbyt długo i z dozą niepowodzeń prosty – acz nie prostacki kardigan. Kupiłam projekt, wybrałam włóczkę i zaczęłam dziergać....stosunkowo dawno temu.... Bezkres dżerseju na cienkich drutach dzieje się powoli, więc gdy po skończeniu całość korpusu okazało się, że nie trafiłam z wymiarem otworów na rękawy to sami rozumiecie delikatne rozczarowanie jakie mnie ogarnęło. Próbowałam sztukować, dzielić i markować nietrafioną część swetra  – bezskutecznie; bo im bardziej proces kombinacji technicznych nabierał tempa tym większe rozbieżności ukazywały się moim oczom.. Sprułam. Kolejne podejście okazało się porażką do kwadratu bo popełniłam ten sam błąd w tym samym miejscu....byłam już wtedy bliska rezygnacji uświadamiając sobie ilość godzin jakie zmarnowałam! Ów czas nie pozostawił mnie jednak obojętnej i dał mi podstawową

...

wielokropek – znak interpunkcyjny w postaci trzech umieszczonych obok siebie kropek (…) używany przeważnie na końcu zdania, dla zaznaczenia fragmentów pominiętych ...pominę więc tłumaczenie coraz mniejszej aktywności. Przytaczanie tych samych spostrzeżeń o płynącej zbyt szybko codzienności, o braku światła do zdjęć, o wielu planach, które z równą intensywnością pojawiania znikają w przyszłości pod wspólnym mianownikiem: jutro. Ten, z kolei migiem przekształca się w bliżej niesprecyzowane: potem, kiedyś, innym razem. Nawet samo dzierganie idzie mooooozoooooolnie...beznamiętnie schodzą z drutów pomniejsze  dzianiny...te pełne namiętności twórczej powodują stan niezrozumiałego zmęczenia... Taki mniej więcej jest aktualny status mojego hobby i związanego z nim blogowania: pogłębiające się niezadowolenie. Nie chce udawać ambitnie przemyślanych epickich przerw w pisaniu bloga, bo takowych nie ma. Jeszcze nie dawno próbowałam walczyć o wielkie treści każdego zdania; ba! słowa nawet.

jeden

...pierwszy i nie ostatni:) ...u k o ś n i k: ...długo się do niego zbierałam (...co niestety stało się normą); a jak się już zebrałam to stosunkowo długo nie mogłam przebrnąć przez tą prostą technikę...pomimo trudności efekt końcowy zadowalający – zdecydowanie pobudzający kolorystyczne fantazje...więc i ukośniki będą kolejne wykonany z koralików toho 11/0 – z a r e z e r w o w a n y